Pandemia koronawirusa w naszym kraju to dotąd niespotykane zjawisko. Stan wyjątkowy, ograniczenia w przemieszczaniu się i zaostrzenia dotyczące spotkań między ludźmi sprawiają, że gospodarka i biznes stawiają przed nami zupełnie nowe wyzwania.
Na wstępie zaznaczę, że nie wszystkim przedsiębiorcom sytuacja przyniosła zastój w biznesie – są działalności, które w tym okresie stawiają czoła zjawiskom zgoła odwrotnym np. biznes online.
Tydzień temu skontaktował się z nami klient z branży dostawczej zmagający się z problemem planowania dostaw, których ma teraz więcej niż zwykle. Po odwiedzeniu naszej strony www i opisu działania jednego z naszych produktów – poprosił nas o kontakt.
Rozmowa odbyła się online – wiadomo pandemia koronawirusa. Podczas spotkania właściciel firmy przedstawił problemy z którymi się zmaga:
- Jego biznes polega na dostawach jedzenia do klientów. Do tej pory rozwoził towar do klientów B2B z branży HoReCa, i tu zaobserwował spadek zamówień, jednak wzrosła mu bardzo liczba zamówień do klientów indywidualnych – ludzi, którzy wyjść z domu nie mogą lub nie chcą, a potrzebują świeżych produktów.
- Dostawy do klientów B2C mają inny charakter – jest ich więcej, trwają krócej i są objętościowo mniejsze. To jest inny proces logistyczny.
- Bywa, że klienci życzą sobie dostawy towaru w konkretnych godzinach i to też trzeba uwzględnić…
- Dodatkowo pojawił się problem z ludźmi do pracy – z powodu pandemii koronawirusa 2 pracowników wypadło z grafika i nie ma kto wozić towaru. Pracują na 200% swoich obecnych możliwości, angażując pozostałe siły w firmie.
I tu dochodzimy do momentu, w którym wielkim wyzwaniem staje się sensowne zaplanowanie pracy. Należy wyznaczyć trasy w sposób optymalny – tak by kierowcy jeździli efektywnie a trasy się nie krzyżowały – najlepiej oczywiście żeby trasówki zawierały największą możliwą liczbę punktów do odwiedzenia.
Zapytaliśmy wówczas, jak sobie radzi do tej pory?
W odpowiedzi klient wyświetlił nam na ekranie arkusz Excela.
– Tu mam adresy punktów, szukam ich na mapie, zaznaczam i kombinuję trasę. Niestety trwa to bardzo długo i nie zawsze mam pewność, że ta trasa jest najlepsza…. Potem to drukuję i rozdaję kierowcom..
– Ok, to proszę wypróbować nasz system do planowania i optymalizowania tras. 2 tygodnie bezpłatnego demo dla 2 pojazdów. Oczywiście wesprzemy Państwa przy pierwszym uruchomieniu aplikacji, a później poradzicie sobie bez trudu sami bo system jest bardzo prosty w obsłudze.
Klient rozpoczął testy.
4 dni później odbyliśmy ponowną rozmowę i spytaliśmy o efekty jakie przyniosło użycie optymalizatora.
Okazało się, że sytuacja zmieniła się dość znacznie:
- Osoba planująca trasy dostaw jedzenia robi to teraz w kilkanaście minut zamiast w kilka godzin.
- Samochody, które używają systemu jeżdżą dużo bardziej efektywnie niż reszta pojazdów – są w stanie obsłużyć około 30% więcej klientów.
- Po raz pierwszy udaje im się zrealizować wszystkie zlecenia w normalnym czasie.
- Dzięki aplikacji mobilnej firma na bieżąco może śledzić postępy wykonanej pracy i reagować na sytuację dynamicznie.
- Chcą wyposażyć w system wszystkie 12 samochodów od zaraz – dzięki temu zniknie ich największy problem związany z efektywnym planowaniem pracy.
Klient wdrożył nasz system. Od kilku dni widzimy, że jeżdżą, rozwożą i mamy nadzieję, że wszyscy są zadowoleni.
Okazało się po raz kolejny, że prawie każdy problem da się rozwiązać przy użyciu odpowiedniego narzędzia.
W tym trudnym czasie pandemii życzymy wszystkim zdrowia i wytrwałości!
Chcesz wiedzieć jak Routimo może pomóc Twojej organizacji? Skontaktuj się z nami